niedziela, 2 stycznia 2011
Na Nowy Rok lewą ręką pisane
Drodzy przyjaciele domu tymianka przyjmijcie życzenia noworoczne w tej nowatorskiej formie ori brawurowo zakonczyla rok 2010 wypadkiem spowodowanym wlasna nieokielzana glupota i przyznała sobie nieskromnie tytuł kretynki roku, który to tytul i tak jej sie nalezal uczciwie za inne dokonania.
w nagrode miala sylwestra przespanego z goraczka oraz chwilowo nieczynna prawa reke.
sytuacja ma dobre strony gdyz ori lezy oblozona opatrunkami a biedny pan tymianka sprawdza sie w roli domowej bogini uczciwie mowiac wychodzi mu to fatalnie.
dopoki ori jest zlozona niemoca nie zrobi nic glupiego i to jest iskierka optymizmu.
uroczyste podsumowanie roku wiesci o podopiecznych i plany na przyszlosc nastapia wkrotce
ori zyczy wam zdrowia i rozumu bo przypuszcza ze jak sie to ma to jest fajnie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No już nie bądź dla siebie taka okrutna aczkolwiek, co racja to racja, gdzie się dwóch gryzie tam ręki nie wkładaj ;)) :)))
OdpowiedzUsuńDo wesela się zagoi!
Ori, Droga Ori :(:(:( Mam nadzieję, że nic poważnego i będzie się goiło / leczyło / zrastało (nie wiem, co dokładnie przytrafiło się ręce) w mgnieniu oka.
OdpowiedzUsuńUściski! Ola
Ori kochana, coś TY sobie narobiła? wracaj do zdrowia jak najszybciej, a w głupote nie uwierzę, jesteś jedną z najwspanialszych i niewiarygodnie dobrych osób jakie znam...Pomyślności w Nowym Roku dla Ciebie, pilnującego ogniska domowego Pana Tymianka i wspaniałych i przeuroczych Pyszczków!!!
OdpowiedzUsuńCałusy dla Was!
Pozdrawiam i życzę rychłego powrotu do dobrej kondycji. Sądzę, że wspomniana "głupota" to wspólna dla nas obu skłonność do niezamierzonego robienia sobie krzywdy - znam doskonale takie sytuacje...
OdpowiedzUsuńOri Skarbie! Kuruj się szybko! I bez wyzwisk proszę pod swoim adresem! Czasem człowiek robi głupoty, bo inaczej byłoby nudno. Szkoda tylko, żeś taka obolała...
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze w nowym roku Ci życzę i Panu Tymianka i ferajnie kudłatej.
Ściskam serdecznie choć delikatnie
Ori, to tak, jak z tłuczonymi talerzami - ten rok będzie dla Ciebie szczęśliwy :) Supermenko, uważaj na siebie i wracaj szybko do swojej słynnej formy.
OdpowiedzUsuńOri - na co komu rozum jak się ma takie wielkie SERCE ? wracaj szybko do zdrowia, przesyłam noworoczne uściski dla Ciebie , dla domowego boginka ;P oraz dla wszystkich kudłaczy :)
OdpowiedzUsuńa jak już wydobrzejesz to zajrzyj do skrzynki pocztowej
Pozdrowienia noworoczne i zyczenia zdrowia i szczescia Ori dla Ciebie, Pana Tymianka i wszystkich podopiecznych, niech Wam sie szczesci w tym 2011 Roku!
OdpowiedzUsuńOri, zajrzyj jeszcze raz do skrzynki - chodzi o Milusię
OdpowiedzUsuńpowrotu do zdrowai i formy Ci zycze Ori w takim razie i pozdrawiam serdecznie z Italii
OdpowiedzUsuńnowa na Twoim blogu:
Basia
Ori, mam nadzieję, że czujesz się już trochę lepiej. Zrobiłaś jak mogłaś najlepiej, daj sobie już spokój. A taki domowy boginek od czasu do czasu to fajna sprawa;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Ciebie i Twoje pisanie
OdpowiedzUsuńwięc proszę leczyć rękę ...
i żeby mi to było ostatni raz :)
Och, Ori bidulku, kuruj się, zbieraj siły na ten Nowy Rok i pisz nawet lewą ręką:) Uściski.
OdpowiedzUsuńKochana Ori, w zasadzie rozum nie byłby Ci niezbędnym, przy tak wielkim sercu ;-)
OdpowiedzUsuńJednakowoż w jego zanik nie wierzę... wierzę natomiast w ogrom Twojego ducha i szybkie wyzdrowienie, ściskam mocno i dodaję otuchy ;-))
Najważniejsze, że Serce ocalało :))
OdpowiedzUsuńDużo uścisków i głasków - teraz i przez cały rok - życzę :))
Kochamy Cię Ori wracaj do zdrowia :)))
OdpowiedzUsuńPanu Tymianka życzymy podwójnej ilości siły,cierpliwości i wytrwałości w opiece nad stadkiem.
Oj, wiem co to oznacza gdy prawa ręka odmawia współpracy,dom całkowicie zmienia swoje oblicze..:))
OdpowiedzUsuńWięcej rozumu :) Tobie (i sobie też..) w przyszłym roku życzę, co powinno przełożyć się w zauważalny sposób na wzrost liczby oczekujących, pomysłowych zadań do wykonania :))
ściskam mocno!