Przy Wzruszaczach kuchnia z konieczności jest sercem domu.
Ori tylko z rzadka udaje się z niej wymknąć.
Zresztą, po co, skoro w kuchni nieustannie kotłuje się, przepycha, bawi, hałasuje, przytula, bałagani ukochane stado?
Bianka, najmisza z miłych, dobra, cierpliwa, pogodna:
Fetka chorująca na nużycę dostarcza zmartwień przy kolejnych nawrotach choroby:
Mała Panda i staruszka Marcysia:
Julka i Luno w wersji słonecznej:
Tosia, zawsze uśmiechnięta, kochana Tosia, zawsze zwinięta w kłębek tuż pod nogami:
Malutki Koralik:
Przepychanki połączone z wyrazami serdeczności:
Tosia, Lulu, Lena, Luka
Lena i Luka
Kora, Tosia, Fafka
Tosia, Rubik, Fafka
Fiona i Gabynek:
Tradycyjne barykady wzruszaczowe przed zlewem i kuchenką
Tu Kora, Panda, Uszatek
Uszatek oblany sosem przez kota i troskliwy Koralik
Jolly:
Fiona i Panda:
Rozanielony Holly i Tosia:
Holly, Panda i Lizak:
Tymianek i Gabynek:
Lulu:
Światełko kocha Pana Tymianka i towarzyszy mu na każdym kroku.
Ori zupełnie się nie liczy.
Tak bywa z wdzięcznością Wzruszaczy!