To są bardzo polecane sposoby na spędzanie listopada, stosowane przez wyższe warstwy społeczeństwa (Wzruszacze)
Niższe warstwy (Ori) patrzą i zazdroszczą.
Służebne warstwy społeczne (Ori) już się prawie uporały z pakowaniem paczek do Szanownych Kupczyń. Przy okazji przepraszają za gafę, bowiem w spisie Kupczyń nie został uwzględniony bezsporny fakt, iż jedna z Kupczyń jest Kupczynem!
Tym bardziej jest to miłe, ze Stragan skusił także płeć męską, rzadko w takich okolicznościach spotykaną.
Na jutro natomiast Ori zaprasza na Stragan Wysoce Intelektualny, czyli Pełen Książek Pięknych i Mądrych. To naprawdę cenne i grube tomiszcza wydarte z serc biblioteczek!
Jeśli jeden Maksik potrafi dać tyle miłości, że przez pół dnia za jego przyczyną się uśmiecham, to wyobrażam sobie, jak to jest być otoczoną z każdej strony tymi istotami. Ale wiem, że nie można sobie pozwolić na przestój (leniuchowanie) ani na chorowanie, bo to ogromna odpowiedzialność. Tym bardziej POZDRAWIAMY: Iwona, Hania, Maksiu i Pikunia.
OdpowiedzUsuńKochane dziewczyny:)
UsuńJeszcze raz chciałabym Wam podziękować za piękną biżuterię, którą wylicytowałam. kolczyki i pierścionek są cudne!!!!
A w dodatku jako gratis otrzymałam od Was przepiękną broszkę w czarną z ciemnofioletowymi koraliczkami, która pasuje mi do wielu rzeczy. Jestem zachwycona i bardzo wdzięczna, /inne dziewczynki powinny mi zazdrościć takich cudeniek ;P Jesteście zdolniachy jakich mało:) Dzisiaj dumnie pokazywałam koleżankom te cudeńka :)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :***
I do dzisiaj nie wiem, jak mnie znalazłyście u rubci :))))
Stragan Wysoce Intelektualny! To brzmi!!!!! To kusi! To zachęca! Tylko nie wiem, czy w obliczu mego dzisiejszego poziomu intelektualnego i zatrważającego poziomu słownictwa ów Stragan może być generowany:-), tudzież destynowany:-) oraz dedykowany:-) mojej osobie (to sformułowanie też "uwielbiam":-)
OdpowiedzUsuńSkrzynka z sierściuszkami zachwyca i zdecydowanie wskazuje jedyną słuszną linię spędzania listopada. Jak to jednak zauważono we wpisie, jedynie wyższe warstwy mogą dostąpić takich rozkoszy. Innym pozostają gumiaki (ewentualnie luksus w wersji ocieplanej - gumofilce), obsługa mich oraz sprzątanie wiadomo czego:-) Ot, nomen omen!, żyźń sabacza:-)
Skrzynka pełna kotowatych zachwyca, jak zawsze!, ale tym razem całkowicie zawładnęły mną piękne, wielkie, mokre psie (żeby nie rzec: psiuniowe:-)) nosy! No nos! Nos jest, obok ogona rzecz jasna!, najprzedniejszą składową każdego psa (żeby nie rzec: pieseczka:-))! Tak jak ogon i wąsiska są niezbędną składową każdego szanującego się kota. Powiedziałam! Hough! (nie wiem skąd mi się to zakończenie w stylu Karola Maya wzięło:-) Może być, iż kryzys wieku średniego i powrót do lektur z dzieciństwa. Kochałam się w Old Szeterhandzie (wiem, że inaczej się pisze!). Oraz w bohaterze "Komu bije dzwon". I oczywiście w Gilbercie od Ani z Zielonego Wzgórza. I w Stingu. Psu na budę taki komentarz, który właśnie piszę:-)
Reasumując: tym razem nosy kontra skrzynia - 1:0! Oraz niech żyją psiunie! I niech się powodzi akcji Straganu Wielce Intelektualnego! Gdzie książki (i psiunie i kotunie! :-)) tam i ja, więc jutro wpadam przed półki Straganu!
Chyba jednak głupieję z prze-kartkowania:-)
Serdeczości dla Niżej Warstwy:-)
Też już spakowałam, a nie było to łatwe. Gdzie mam wysłać Kapustę i pieczarki inspirowane twórczością Cotana?
OdpowiedzUsuńWyslę Ci dzisiaj adres, miałam awarię internetu i trochę mi to pokrzyżowało plany twórcze i korespondencyjne
UsuńPiekne zdjecia, gratuluje, duzo zdrowia i pozdrowienia dla Nizszej Warsztwy przesylaja ania, Perelka i Groszek
OdpowiedzUsuńJuż się szykuję na ksiażkowy stragan:)) Serdeczne wyrazy podziwu, Ori!
OdpowiedzUsuńTofik, Rumianek i Malwinka to chyba mocno pro-psia trójka? najbardziej Tofik? a reszta kotów okopała się w skrzyni? ;) cudne te wszystkie Wasze Wzruszacze :))
OdpowiedzUsuńNiesamowite zwierzątka ;) Mój pies mi sprawia wiele radości, ale w przypadku tak wielkiej rodziny jest jej jeszcze więcej :)
OdpowiedzUsuńZadowolona listopadowa ferajna.
OdpowiedzUsuńPomizianki.
Stragan z książkami?
OdpowiedzUsuńMam 3 reklamówki książek (może nie wszystkie są Piękne i Mądre), które w ramach robienia miejsca na nowe już od pół roku wynoszę do biblioteki.
Może zamiast biblioteki Ty je przyjmiesz w celach straganowych?
Jeśli jesteś zainteresowana, to daj mi proszę znać tu lub na maila szurabura@interia.pl