wtorek, 10 maja 2016

Księżniczka w łachmanach



Ma rozszarpane ucho, zęby starte prawie do kości, blizny i brudne śmierdzące futerko.
A jednak nie ma wątpliwości, że jest prawdziwą księżniczką.
Księżniczką w łachmanach, które właśnie zaczęła zrzucać.





Przez pierwsze dni była przeraźliwie smutna i prawie bez przerwy spała.
Zmieniała tylko miejsce, żeby spać w cieniu.
Odsypiała lata strachu i smutku.
W końcu obudziła się i uśmiechnęła.





































Księżniczka Chanel zaraz po wejściu do domu:

















7 komentarzy:

  1. Chyba muszę was kochać, nie da się inaczej ;)
    Taka jedna Galia Anonimia

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ ona duża ta księżniczka. I piękna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Istna Coco urokliwa. Niedługo pozostałe będzie prowadzić po wybiegu. Na szczęście strach zginął z oczu.
    Pogłaskanki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widać że w końcu jest szczęśliwa;)Jesteście wspaniali.

    OdpowiedzUsuń
  5. Iście królewski dwór teraz w Domu Tymianka! No jakby nie patrzył, to Służbę też nobilituje.
    Chanel piękna. I takie niedowierzanie w oczach jeszcze...

    OdpowiedzUsuń
  6. Czarnozłote cudo; odmieniła się jak Kopciuszek na balu. I niech już tak zostanie.Anna W

    OdpowiedzUsuń