sobota, 16 czerwca 2012
piątek, 15 czerwca 2012
środa, 13 czerwca 2012
Czytając Puszkina w zwykły dzień czerwcowy
Spłynęło na mnie ukojenie
I już nie skarżę się, nie trwożę,
Jeślim choć jedno mógł stworzenie
Wolnością obdarować, Boże!
Aleksander Puszkin
Czytaniu towarzyszą Wzruszacze przed zaśnięciem i (niecierpliwe) przed obiadem.
wtorek, 12 czerwca 2012
niedziela, 10 czerwca 2012
Błogość
Kiedy Ori siedzi i czyta, to ręce się jej marnują, a Lis jest gospodarny i marnotrawstwa nie toleruje. Układa się więc w kuszącym cieniu brzozy na dowolnie wybranym miękkim boku i każe się drapać w brzuszek.
Świeżo skoszona trawa pachnie zniewalająco, komary brzęczą. Cisza, bo psy opite słońcem mocno śpią.
Błogość!
poniedziałek, 4 czerwca 2012
niedziela, 3 czerwca 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)