za rogiem mieszkaja u nas dwa bardzo podobne konie, doslownie chwile temu biegaly po wsi, musiala ich łączka byc otwarta i zrobily mala samowolke;-) na szczescie auta staly i czekaly az przebiegna(przebiegaly przez droge pare razy), gospodarz juz je jednak odnalazl. ale bylo to takie troche niesamowite..
Nie może być lepszej wiadomości, jak ta, że znowu jakieś zwierzę otrzymuje w prezencie życie. Podziwiam Ori za wielkie serce i przytulam wszystkich podopiecznych. Anna W
A jednak :D CUDOWNIE!!!
OdpowiedzUsuńczyli Brylant juz w bezpiecznym miejscu:-))
OdpowiedzUsuńza rogiem mieszkaja u nas dwa bardzo podobne konie, doslownie chwile temu biegaly po wsi, musiala ich łączka byc otwarta i zrobily mala samowolke;-) na szczescie auta staly i czekaly az przebiegna(przebiegaly przez droge pare razy), gospodarz juz je jednak odnalazl. ale bylo to takie troche niesamowite..
Wspaniale cieszę się ogromnie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUdało się więc. Jak się cieszę. Myślę, że to prawdziwy Brylant jest. Pozdrawiam serdecznie Wszystkich
OdpowiedzUsuńWspaniale!:)
OdpowiedzUsuńŚwieć pięknym światłem, Brylancie!
OdpowiedzUsuńOri, kłaniam się i ściskam ;)
Radość w sercu!
OdpowiedzUsuńCieszę się i głaszczę Brylanta po aksamitnym nosie:)
OdpowiedzUsuńO jejku jak cudnie !!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam Was:)))
Super. Boje się koni ,ale je lubię i podziwiam więc głaszczei ściskam wirtualnie.
OdpowiedzUsuńNie może być lepszej wiadomości, jak ta, że znowu jakieś zwierzę otrzymuje w prezencie życie. Podziwiam Ori za wielkie serce i przytulam wszystkich podopiecznych.
OdpowiedzUsuńAnna W