wtorek, 14 października 2014

Spotkania ze światłem




















































2 komentarze:

  1. Boziu, jakie piękne pyszczki!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj coraz mniej tego światła. Nie służy to mnie i mojemu żółwiowi Drapkowi. Muszę go budzić raz w tygodniu na jedzenie. Sam z siebie obudzi się gdy skończy się jesień i dnia zacznie przybywać, czyli przed Bożym Narodzeniem.
    Słoneczne pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń