piątek, 14 grudnia 2012

Wzruszacze w kształcie podkowy i podkowa na szczęście



Wzruszacze w kształcie podkowy.
I podkowy w kształcie podkowy:




Podkowy na szczęście! To nie są podkowy zdjęte po prostu z końskich kopyt - to są podkowy z Jaśniekopyt Jagusiowych!
Wszyscy wiedzą, że podkowy zdjęte z końskich kopyt służą później ludziom do przynoszenia szczęścia, ale mało kto wie, że podkowy z kopyt konia, który jest bardzo kochany, przynoszą szczęście gigantyczne i trwałe.
A Jaguś (onże poniżej w aurze późnego grudniowego popołudnia) jest niewątpliwie najbardziej kochanym koniem w historii ludzkości i końskości.










Ori dostała w darze cały worek podków, jedną Pan Tymianka przybije nad drzwiami domu, a pozostałe zostają uroczyście umieszczone w Sklepiku Pod Orionem.
Ludzie, kupujcie podkowy ku szczęściu własnemu, Jagusiowemu i Podopiecznych "Domu Tymianka", czyli koniopsów!
Podkowa - Cegiełka na Szczęście Koniopsów kosztuje 25 zł łącznie z wysyłką.




Teraz P.S.
To miała być niespodzianka i miała wywołać zdumienie, niedowierzanie i zachwyt.
I guzik z tego! Przejrzeliście Ori na wylot!
Chodzi oczywiście o Bohunka, Emmę, Orionka, Lukasa i Elektrę, czyli psy skazane na wywiezienie do schroniska. Sporo osób - bez pytania nawet - zaczęło wpłacać na konto Domu Tymianka pieniądze "dla Emmy", "dla nowych podopiecznych", a nawet "dla nowych Wzruszaczy".
Skądinąd ciekawe, skąd ta wiara w dobry charakter Ori?
Skąd pewność, że nie porzucę psów nikczemnie i nie ucieknę z forsą na wyspy odległe?!
Trudno, zepsuliście niespodziankę, więc przynajmniej poudawajcie zdumienie i zachwyt, bo los psów jest zabezpieczony, przeszły pod opiekę "Domu Tymianka", zostaną nadal w hoteliku, chociaż oczywiście trwa gorąca batalia o prawdziwe domy dla nich (wyglądajcie wspaniałych nowin!)

Nowi Podopieczni to jednak znowu ogromne koszty utrzymania (400 zł od łebka puls karma i leczenie) i dlatego nadal bardzo proszę o wsparcie

i bardzo, przebardzo dziękuję wszystkim, którzy o Tymankach pamiętali i pamiętają!

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Lukas chce być kochany!



Lukas - serce wielkie jak cały pies. Takie ogromne psie serce na czterech łapach.

















Ostatni z Wielkiej Piątki do pokochania/przygarnięcia/uratowania!




niedziela, 9 grudnia 2012

Pomocnicy kuchenni



Ori piecze pierniczki. A Wzruszacze biorą na siebie trud kontrolowania jakości.
Kolejne komisje wchodzą do kuchni. Są fachowe i pełne życzliwości.



















piątek, 7 grudnia 2012

Tęcza na śniegu



Tęcza na śniegu.




Tymuś zdziwiony zimą.





Mufka zdziwiona śniegiem.





Gruszka wpatrzona w płatki śniegu.




Koń, z którego miały powstać zawieszki z masy solnej cudnej urody na rzecz Podopiecznych,
 ale jakoś nie powstały.




Julka, która ma wszystkego dość, bo Ori pomalowała stół na niebiesko i pilnowała, żeby nikt na niego nie wlazł, a Mufin jednak wlazł i Ori się złościła bardzo głośno.




                              I NIEUSTANNIE prowadzona walka o dobry los dla pięciu  "odziedziczonych"  psów, do której na pewno dołączyłyby Wzruszacze, ale one naprawdę są takie
                                                                  zmęczone!

czwartek, 6 grudnia 2012

Emma, czekoladowa kruszynka







Emma: ogromne oczy, smutne uszy, czekoladowe futerko.
Kolejny skarb, którego jeszcze nikt nie odkrył, a przecież nie trzeba jechać po niego na koniec świata.
Takie kruszynki w schroniskach zimą najczęściej zamarzają w jakimś kącie, bo silniejsze psy nie dopuszczają ich do bud i misek.









środa, 5 grudnia 2012

Kochany Mikołaju






Kochany Mikołaju!


Proszę, przynieś mi domek.
Włóż go w nocy pod brudną słomę,
na której śpię.
Tak bardzo chcę być czyimś Wzruszaczem!


Orionek