Króciutką świecką tradycją "Domu Tymianka" jest sprawianie sobie w grudniu nowych Podopiecznych pod choinkę. Zapewne wielu Czytelników pamięta jeszcze szaleństwo poprzedniego roku, czyli 20 psów zabranych z likwidowanego "schroniska" w Glinnie - psów, które miały zostać zesłane do największej polskiej mordowni w Wojtyszkach.
W tym roku, ze względu na trudności finansowe i wielkie przemęczenie, Ori postanowiła: żadnych nowych Podopiecznych do końca świata i już.
Jak postanowiła, tak zrobiła.
Prawie.
Bo ta dwójka bezdomnych psich dzieci dostała wyrok: RADYSY.
Radysy to jest słowo, które najbardziej przeraża obrońców zwierząt.
To mordownia, która walczy o palmę pierwszeństwa z Wojtyszkami i która chyba już zasłużenie zdobyła wielce zaszczytny tytuł najgorszego "schroniska" w Polsce.
W przedświąteczną sobotę zapewne nikt nie ma czasu ani ochoty czytać horrorów,
więc więcej informacji ze stosowną porcją smrodku dydaktycznego Czytelnicy otrzymają później.
Najważniejsze jest to, że rudy Morisek i prześliczna Kamelia przyjechały do domu Tymianka, zasilając stado Wzruszaczy.
Cytat z Wikipedii:
Oczko – prosta gra karciana, polegająca na dobieraniu kolejnych kart dotąd, aby osiągnąć wartość liczbową posiadanych kart jak najbliższą (ale nie większą niż) 21. Gracz otrzymuje kolejne karty z talii dotąd, aż sam zdecyduje, że nie chce już więcej kart, lub otrzyma wynik 21 lub większy. Suma większa lub równa 22 oznacza przegraną. Wyjątkiem od tej reguły jest perskie oczko (dwa asy). Perskie oczko zawsze oznacza wygraną.
Mamy 21 Wzruszaczy!
To WIELKA WYGRANA!
Jakie pięknoty! Moriskowe oczy i uszy, a rudość Kamelii! Obezwładniające. Nie dziwi mnie wcale, że uległaś i poległaś. Szczęście się do nich uśmiechnęło.
OdpowiedzUsuńOdwrotnie! Moris to rudzielec, a Kama kolorowy miś. Po dwóch dniach są już dużo weselsze, Moris jest nieznośny zbój zaczyna się czuć facetem, chociaż jeszcze sika jak baba, a Kamelia jest najsłodszą istotą na Ziemi. Na tabliczkach były nie numerki, lecz telefony wolontariuszek z przytuliska.
UsuńI jakie smutne te tabliczki przy obróżkach. Numerek, nie Morisek...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pieski prześliczne. 21... O rany!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwa liczba:-)
UsuńOri,
OdpowiedzUsuńtrzeba lepiej rozreklamowac Stragan dla Tymianków:)
Teraz Święta, dziewczyny pochodzą po blogach i znajdą na pewno czas, by wesprzec swoimi rękodziełami kasę Tymiankową.
Ja przytulam nowe Wzruszacze a Tobie dużo zdrówka życzę,
K.
Oj tak, bardzo to potrzebne! Pomyślimy o tym po szaleństwie przygotowań świątecznych
UsuńCała Ori :) Wesołych Świąt! dla całej gromadki
OdpowiedzUsuńMam taki sen, w którym właściciele Radysowych każni sami siedzą zasranych betonowych boksach i o chłodzi i głodzie podpisują "umowy" z kolejnymi gminami;)))
OdpowiedzUsuńOri - WIELKA KOBIETO - Wesołych Świąt dla Ciebie i Twoich zwierząt;)
Ori, wspaniała jesteś, a kolejne wzruszacze też. W pełni popieram rozpropagowanie Straganu dla Tymianków, Ja z Haną też umieścimy info na blogu (jak się nam uda, bo my z techniką to tak średnio...).
OdpowiedzUsuńCudownych, szczęśliwych Świąt dla Ciebie, Pana Tymianka, wszystkich 21 wzruszaczy i Podopiecznych , dla nich szczególne życzenia znalezienia Nowych , Dobrych Domów.
I najlepsze życzenia dla Tadzia i Tadziowej!
Nowym Wzruszaczom (Boże, jakie one piękne!) prześlę jutro małe co nieco na konto. A wiele głasków posyłam już dziś :)
OdpowiedzUsuńOri kochana, także przygarnęłam co nieco w tym świątecznym ferworze. Psiaków jest teraz siedem (w sumie też szczęśliwie) a jutro przyjeżdża kot. Zatem może Cię kiedyś dogonię :)
OdpowiedzUsuńJakiś chochlik skradł mi komentarz, a pisałam, że piękne są nowe Wzruszacze i dostaną ode mnie głaski (dla Ori zostawiam oklaski!) oraz małe co nieco na konto. Ze świątecznym pozdrowieniem!
OdpowiedzUsuńPo prostu cuda.
OdpowiedzUsuń