Wiosenna (chyba?) energia rozpiera psy z domu Tymianka. Najbardziej rozpiera Mufkę.
Mufka chętnie dzieli się nią z innymi, a najchętniej z Nusią, którą goni, przewraca, turla, ciągnie za uszy i ogon.
Nusia po każdym spacerku wraca zmordowana i dosłownie zasypia nad książką!
Widzę,że Nusia gustuje w dobrej lekturze!!!
OdpowiedzUsuńNo, a że zasypia...:):):)
Miłych snów!!!
Mmmm, Wańkowicz :) Gratulujemy Nusi gustu literackiego i pozdrawiamy goraco znad morza! Iwona, Jutka i Żaba
OdpowiedzUsuńEch, to prawie tak samo, jak ja (chociaż nikt mnie nie turla i nie ciągnie za ogon) ;-))
OdpowiedzUsuńKOCHANA MUFKA:))
OdpowiedzUsuńW międzyczasie z małej Mufki wyrosła Mufencja :) jaka już z niej duża psiura! Ale pewnie nadal pstro w łebku ;)
OdpowiedzUsuńJak Tymuś? Jego paciorkowe ślepka mnie sprawiają, że pocą mi się oczy... Więcej Tymusia!
Po takich gonitwach i zabawie każdy przyśnie nawet nad najbardziej ciekawą książką
OdpowiedzUsuń