piątek, 22 lipca 2011

Groszka trud snu codziennego

12 komentarzy:

  1. OJ TAK JAK KOCIO SIE UPRZE...PIEKNY JEST TEN SPIOSZEK....

    OdpowiedzUsuń
  2. Ori!
    Mali goście kapitalni! Aż żal, że nie mam szans zobaczyć ich na żywo.
    Dajże Groszkowi większy koszyczek, bo żal na chłopaka patrzeć jak się męczy ;D
    Serdeczności i głaski dla futer

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak się ma taaaki ogon, to każdy koszyk będzie zbyt mały ;-)
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  4. On musi wykorzystywać każdą sekundę na spokojny sen, bo nigdy nic nie wiadomo od kiedy po Domu śmiga młodzież :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ori - napisałam na blogu o kotach i umieściłam link do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ori no już byś się zlitowała nad nim i chociaż pałąk odcięła ;)
    niestrudzony :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Sliczny kotek, a jaki ma ogonek puszysty...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten kot jest przeuroczy

    Wyróżniłam Cię również w konkursie ONE LOVELY BLOG AWARD, szczegóły na moim blogu

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ cudny ogonek!

    dora

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny Groszek! O tak jak się kot uprze, że tu chce spać, to nie ma zmiłuj. Moje skubańce też uwielbiają łubianki:-)
    pozdrawiam serdecznie i ściskami mocno Ciebie i całą ferajne

    OdpowiedzUsuń