wtorek, 24 kwietnia 2012

Wieczorem



Wieczorem Spracowani rzucają się na swoje liczne poduszki, dbając, by pod głową znalazł się miękki
i miły przyjaciel.


Ori zamiera na kanapie z kawałkiem ciasta i jakimś zajęciem intelektualnym typu serial w telewizorze,
bo na nic innego już nie ma siły.
Są natomiast tacy, którzy zmęczeni się chyba nie czują!



9 komentarzy:

  1. super zdjęcia choć jakoś napawają smutkiem...

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak, gdy ludzie padają nos... ich dzieci zwierzęce....rozrabiają w najlepsze...taki dyżur 24 godziny na dobę:))
    A późnym rankiem a własciwie przedpołudniem-wszystkie smacznie odsypiają nocne swawole:))
    pozdrawiam nocne zwierzaki:)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne psiaki i kociaki
    Widać, że są szczęśliwe

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne, rewelacyjne zdjęcia jak zawsze :-)Ja akurat się uśmiechnęłam! Ale, ale! Czy ta Mufka to nie jest zbyt ciężka, żeby tak gnieść tego biednego Tofika????
    Ostatnie zdjęcie, trochę jak u mnie wieczorem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ostatnie zdjęcie bombowe :) ale akrobaci! ;)
    a drugie zdjęcie mnie powaliło na kolana :D
    mnie tam wcale nie jest smutno patrząc na te zdjęcia, no może kolorku trochę brak ;)
    uściski dla opychającej się ciastami :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę oszczędzać siły bo kto będzie tak pięknie pisał o mieszkancach Domu Tymianka i wzruszał serca oraz oczy najbardziej twardych obserwatorów.
    pozdrawiam trochę deszczowo

    OdpowiedzUsuń
  7. ktoś napisał, że zdjęcia napawają smutkiem, a to dlatego że czarnobiel sprawia, że wyglądają jak przeszłość, jak coś dawnego, coś co się wspomina. W kolorze tym szaleństwom zwierzęcym chyba lepiej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wieczorem wszystkie kolory są czarno - białe, bo czas na sen, a w szarościach śpi się lepiej:) Chociaż jak widać niektórym nie spanie w głowie;) A taka poduszeczka futerkowa bardzo przyjemna:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na darmo staram się sfotografować takie sceny... Takie rzeczy tylko u ... Ori;-)

    OdpowiedzUsuń