poniedziałek, 20 sierpnia 2012
Kluski rosną i pęcznieją
Dwie pluszowe kuleczki, o które wzbogacił się Dom Tymianka pod koniec czerwca, rosną nieubłaganie. Klusek, jak przystało na brata, jest większy, ma grubsze łapki (ojej, jakie grubaśne i mięciutkie!), a wzięty na ręce, robi miny z cyklu "Jestem sobie mały miś, śliczny miś".
Siostra zwana Misią jest energiczna, nieco histeryczna i w ogóle dziewczynkowata.
Rodzeństwo ma już około trzech miesięcy, najwyższy czas na własne kochające domki!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Faktycznie, jak urosły!!!! Śliczne są, na pewno znajdą super domki. Oby jak najszybciej, zanim będzie im bardzo ciężko się rozstać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ale fajne kluseczki, myślę że szybko znajdą domki :)
OdpowiedzUsuńna krówkę też czasem mówię kluska ;)
och, życzę im z całego serca kochających domków. Wzięłabym wszystko co się rusza, ale tak się jak do tej pory dzieje, że nasze zwierzaki same nas sobie wybierają.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Oba!:)
OdpowiedzUsuńEch! Wzruszacze :)
OdpowiedzUsuńSłodziaki ogromne !!!!!
OdpowiedzUsuńCałuję wszystkich:))
Rzeczywiście już czas im iść do domu... Śliczne maluchy :D.
OdpowiedzUsuńPiękne klusie:)
OdpowiedzUsuń