Pora przedstawić trzecie kocie maleństwo, które przybyło do domu Tymianka. Szczupły pyszczek, wielkie oczy i za duże uszy. Z powodu łatek kolorze dymu został nazwany Dymkiem.
Kiedy Ori postawiła kotka na podłodze, Groszek i Meliska zaczęły na niego nieżyczliwie prychać. Takie już były zadomowione! Dymek, istotka nieśmiała i delikatna, zaczął obchodzić powoli kąty, obwąchał koszyki, zaczepił siostrę łapką ( zdumiony Groszek uciekł do kuwety i do połowy zagrzebał się w żwirku), a kolacja - podana na osobnych miseczkach - zjednoczyła rodzeństwo ostatecznie.
Kotki uwielbiają zasypiać na szyi Ori, i o ile Groszek z Melisą wiercą się i złoszczą, że nie znajdują u Ori źródła mleczka, łaskocząc ją przy tym okropnie, to Dymek troskliwie wylizuje jej nos i ręce.
Czy Ori wspominała kiedyś, że Dymek zamieszka u rodziców Pana Tymianka? Doprawdy, śmieszna ta Ori!
A co z czwartym kociakiem? Taki łagodny ten Dymek... Sama nie wiem, czemu wobec tego podoba mi się najbardziej ta najciemniejsza, wojownicza zaraza?...
OdpowiedzUsuńSliczny Dymek, tak niewinnie wyglada, calkiem podobny do mojego dzikuska na podworku.
OdpowiedzUsuńWszystkie kotki sa kochane i sliczne :)
Ori, Twoja miłość do braci mniejszych jest ... zaraźliwa ;))
OdpowiedzUsuńI dobrze!
Ściskam i głaskam ;))) Wszyskich i wszystko ;))
Uściski dla Was i tych nieziemsko uroczych stworzeń :)
OdpowiedzUsuńKotki są przesłodkie. Zazdroszczę możliwości trzymania wiekszej gromadki. Moja kotka niestety musi zadowalac się towarzystwem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ale śmieszny ten Dymek? A co z 4 maluchem?
OdpowiedzUsuńŚciskam Ciebie i całą futrzastą ferajnę :D
taaaaakie słodziaki, że nie wiem ,
OdpowiedzUsuńktóry najfaniejsy ;-)
Boski...boski !!!
OdpowiedzUsuńMasz piękne kociaki, a dymek jest słodziutki, sama słodycz...
Ori, " ustrzeliłam Cię"! Przyłącz się i napisz coś o sobie...
OdpowiedzUsuńOri, dosyc dwano mnie nie bylo u Ciebie i Twojej ferajny, a tu prosze kolejne cudne maluchy...
OdpowiedzUsuńDymek jest cudny - te oczka :-)
Pozdrawiam Cie cieplo!
Przepiękne te kociaki!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
to mlody zostaje, tak??? :)
OdpowiedzUsuń