poniedziałek, 7 czerwca 2010

Naprawdę nie dzieje się nic?













































































































"Zwieść cię może pędzący ulicami tłum,
wódka w parku wypita albo zachód słońca,
lecz pamiętaj - naprawdę nie dzieje się nic
i nie stanie się nic aż do końca..."
Michał Zabłocki
Piękny i mądry tekst, przepiękna muzyka Grzegorza Turnaua.
A jednak w koszykach wiele się dzieje...












15 komentarzy:

  1. Oj dzieje się w tych koszykach, wiele się dzieje:)))) zdjęcia warte każdej nagrody!!! kociaki przeurocze i zapatrzone w Ori aparat jak zaklęte:) pozdrawiamy z naszego "raju":)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe zdjęcia!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Och, czyżby to był mój Puszek!!?? Piękności moje i to uszko wystające z koszyka :))
    Ori jak tylko zobaczyłam tytuł posta to zaczęłam sobie nucić ową piosenkę i coś czuję, że będzie mi ona towarzyszyła przez cały dzień :))
    Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia boskie, czekam na pocztówki!!!!!
    Dzięki za uśmiech przy porannej kawusi, miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  5. tak, piękny tekst, wspaniała muzyka...ale Twoje zdjęcia (nie tylko w tym wpisie) niezmiennie mnie oczarowują. Dzieci i zwierzęta fotografować najtrudniej. Tu mogę podziwiać mistrza.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne koszyczkowe kociografie:)Aż się proszą do albumu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Koszykowy high life;) U mnie ranek zaczął się od "Czy zdanie okrągłe wypowiesz...";))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ori czy te buraski to te niedawne maleństwa, które zabrałaś od sąsiada? cudowne kociaki! :)
    a tekst i mnie zachwyca....pozdrowienia i uściski!

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj prawda! tekst piekny zaspiewany cudownie przez Turnaua, a w Twoich koszyczkach sie dzieje :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Droga Ori, trapi mnie pewna nieopisana radość, ale też i smutek. (pewnie niebawem napiszę)
    Myślę, jestem wręcz pewna, że ową radość (kto, jak kto), ale Ty Kochana będziesz dzielić ze mną! :)) Nic już więcej nie powiem! :)
    Ściskam mocniuchno :*
    A Twoje kotaski są niepowtarzalne! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ Ori, Ty masz za mało koszyczków ;))))
    Pomrucz im dziś do uszek ode mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. no super...ale milusio się na nie patrzy...
    i zaraz świat piękniejszy...;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Skarby najpiękniejsze. Buziaki w noski.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ori, kiedy patrzę na Twoje, moje i cudze koty, to zawsze zadaję sobie pytanie: dlaczego człowiek nie może się starzeć tak, jak one? To znaczy na zawsze taki piękny pozostać?

    OdpowiedzUsuń