Prawdziwy Mikołaj nie zawsze ma białą brodę i czerwony nos!
Mikołaj może mieć śliczną gładką buzię, warkoczyk i być niedużą rezolutną dziewczynką.
A nawet może mieć na imię Zuzia.
Prawdziwy Mikołaj to ktoś taki, kto nosi w sercu duży worek z prezentami i ma odwagę dzielić się nimi z innymi.
Ile się ma lat w piątej klasie? Dwanaście?
Niewiarygodne, że dwunastoletnia osoba wymyśliła i zorganizowała wielką akcję w swojej szkole na rzecz Podopiecznych Domu Tymianka. Zrobiła piękne plakaty i puszki z Lordem, Dunią i Bunią oraz Julką i przez dwa tygodnie niestrudzenie zachęcała kolegów i koleżanki do pomocy bezdomnym psom.
Dzieci zebrały ponad 1000 zł dla Podopiecznych, a na koniec akcji musiały jeszcze posłuchać, co Ori ma do opowiedzenia i pokazania na temat Podopiecznych i Mieszkańców Domu Tymianka oraz psów ze schroniska w Rachowie Starym.
Bardzo, bardzo i jeszcze bardziej dziękuję Zuzi oraz nauczycielom i uczniom Społecznej Szkoły Podstawowej nr 26 w Warszawie za serce okazane Podopiecznym Domu Tymianka.
I tak sobie po cichu myślę: jeśli rosną nam tu i ówdzie dzieci podobne do Zuzi, to w przyszłości nie będzie chyba niechcianych smutnych zwierząt?...
Brawo dla Zuzi! piękna akcja i godna naśladowania :)
OdpowiedzUsuńMoże ja taką zorganizuję w swojej pracy i wtedy będziesz musiała przyjechać z prelekcją :))
Już widzę mojego szefa jak słucha o pieskach ;)
BRAWA DLA ZUZI...I RESZTY DZIECIAKÓW:))
OdpowiedzUsuńBrawo, brawo Zuzia !!! Oby takich Mikołajów było jak najwięcej !!!
OdpowiedzUsuńBrawa dla Zuzi za postawę odwagę i zaangażowanie i miłość do zwierząt!
OdpowiedzUsuńGratulację dla jej Rodziców, którzy wychowują Zuzię na Dobrego Człowieka!
serdecznie pozdrawiam
ps. ależ to musiało być piekne spotkanie, aż mi szkoda, że nie mam już 12 lat i nie jestem uczniem wymienionej szkoły
Oby więcej takich kochanych Mikołajów jak ZUZIA :) Brawo!!! Pozdrawiam, Aga
OdpowiedzUsuńSerce rośnie!
OdpowiedzUsuńGratulacje za pomysł zorganizowania tak wspaniałej akcji i determinację doprowadzenia jej do tak szczęśliwego finału:)
OdpowiedzUsuńUkłony dla Rodziców.
Nie, nie będzie, ale dopiero jak wymrze pokolenie ludzi trzymających psy jako żywy alarm na łańcuchu. To smutne, ale podczas gdy Zuzia zbierała pieniądze i okazywała zwierzakom swoje wielkie serducho, jakiś inny chłopak pobił swojego psa ("bo tak."), a pies mimo tego do niego wrócił. Smutne tym bardziej, że miał... 13 lat. A rodzice? No cóż, z kogo mógł wziąć przykład? Zajęła się nim policja i bardzo mu tak dobrze.
OdpowiedzUsuńNa Mikołajki życzę wszystkim zwierzętom, Tobie i sobie trochę też, żeby ludzie-potwory stali się jak najszybciej ginącym gatunkiem. Albo przynajmniej żeby zostali bardzo szybko zdominowani przez takie Zuzie.
Pozdrawiam
PS.: Wysłałam już mejla.
Uroczy ten Mikołaj, a akcja wspaniała :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wielki duch w drobnej dziewczynce! Rodzice naprawdę mogą być z niej dumni a i też z siebie, że taką dobrą duszę wychowali. Dzięki Zuziu, psi i koci Mikołaju!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mika
Brawo Zuzia!!! Kochane dzieciaki! Maja dobre serduszka i trzeba im serdecznie i goraco podziekowac :)
OdpowiedzUsuńTeraz wiem dlaczego się u mnie nie zjawił...Poleciał do Domu Tymianka pod przebraniem Zuzi...Fajnie to zrobił, brodacz podstępny :)
OdpowiedzUsuńCzaruję, żeby Twoje ostatnie zdanie było prorocze. Niczego bardziej nie pragnę, świat byłby piękniejszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Zuzię i wszystkich o wielkim serduszku.
DorotaC.
"Zmieniając myślenie, zmieniamy rzeczywistość" i oby to się ziściło...
OdpowiedzUsuńA dla Zuzi, Jej Rodziców i Dyrekcji owej szkoły - wielkie podziękowania. Mośka
Barwo! Wspaniale czyta się o takim Mikołaju-Zuzi:) Gratulacje dla rodziców - wyrósł wam wspaniały człowiek o dobrym sercu. Gratulacje dla wszystkich uczniów i dyrekcji szkoły. Możecie być z siebie dumni!
OdpowiedzUsuńi niech ktoś narzeka na dzisiejszą młodzież :)) Zuziu mam nadzieję że to przeczytasz... Ty i Twoi koledzy możecie być dumni z siebie... myślę że i Ori i wiele osób czytającyh tego bloga mi przytaknie jeżeli napisze że zasługujecie na miano CZŁOWIEKA. Jesteście cudowni, wspaniali a Wasi rodzice moga sie tylko chwalic jakie super dzieciaki udało się im wychowac :)) Powodzenia mały Duzy Mikołaju-Zuziu :)) Gaba
OdpowiedzUsuńOby Twoje ostatnie słowa spełniły się po stokroć...i to jak najprędzej.
OdpowiedzUsuńNiesamowitej Zuzi oraz jej pomocnikom przesyłam serdeczne pozdrowienia:)))
JESTEŚCIE WSPANIALI !!!
Mądra i kochana Zuzia,brawo ! Czasami tak niewiele trzeba,by zachecić i zwrócić uwagę innym na los wileu biednych zwierzaków .
OdpowiedzUsuńGratulacje i podziekowania dla wszystkich biorących udział w akcji!
Jaka wspaniała i dobra dziewczynka!!! zrobiła coś naprawdę ważnego. Bo nie dość, że dzięki niej uzbierała się taka pokaźna kwota, to jeszcze zwróciła uwagę innych dzieci i rodziców na psie nieszczęście, którego jest dookoła nas tak dużo. A wiele osób nie zdaje, bądź też nie chce zdawać sobie z tego sprawy. Zuziu, jesteś naprawdę wielka!!!
OdpowiedzUsuńAsiek