Staruszek Tymuś został zabrany ze schroniska w Korabiewicach w czasie wielkich mrozów, ponieważ
należał do psów najbardziej narażonych na zamarznięcie. Zamieszkał w hoteliku jako Podopieczny Domu Tymianka, ale ponieważ jest to typowy staruszek typu "kiciuniek", jest zbyt kruchy i delikatny jak na warunki hotelikowe, wymaga opieki troskliwej i całodobowej, toteż zainstalował się w domu Tymianka.
Tymuś to staruszek kontemplacyjny - chodzi, przygląda się światu i myśli.
Droga Ori,
OdpowiedzUsuńCzy udało Ci się wykorzystać tajemniczy sposób, o którym pisałaś na początku marca i zabrać ze schroniska Agata i niewidomego Marka? Czy nadal staruszki są przybite do pala na łancuchu? Wyczekuję happy endu a tu ni widu, ni słychu :(
Oj jaka smutna mordka.....Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńWycałuj ode mnie te cudne oczęta:))
OdpowiedzUsuńMatko jedyna, jaki on jest cudowny. Proszę go wygłaskać ode mnie i opatulić kocem, żeby było mu jak najlepiej. Zakochałam się w nim.
OdpowiedzUsuńNiezwykłe ma te oczy. Całe doświadczenie psiego życia w nich widać.
OdpowiedzUsuńFantastyczny stareńki filozof :)
OdpowiedzUsuńOczka ma jeszcze smutne...jakby nie wierzył, że to na prawdę jego dom. Za kilka dni to będzie uśmiechnięty, kolejny staruszek, z którego Ori zrobi szczeniaczka :-)))Ma dar kobieta!!!!
OdpowiedzUsuńUcałowania i głaski dla wszystkich.
Słodki pyszczek i te smutne oczy. Chętnie przygarnęłabym takiego staruszka, ale mój jamniorek nie lubi towarzystwa. Mam nadzieję, że będzie mu dobrze.
OdpowiedzUsuńD-Anka
kochany pyszczek 1% oddany dla takich jak on od tymianka
OdpowiedzUsuńola i mini z palucha
Wszystkie staruszki są kochane, ale te malutkie są najsłodsze...
OdpowiedzUsuńMegana