piątek, 28 grudnia 2012

Portrety skazańców


























































Przemówią skuteczniej niż najbardziej błagalne słowa.

KOCHANI POMAGAJĄCY!

Nie ma znaczenia, kiedy wpłyną pieniądze na konto Domu Tymianka! Mogą sobie spokojnie wpływać po NOwym Roku!
To PSY muszą opuścić schronisko do konca roku, bo potem nie wyrwiemy ich z łap oprawców!
Ten piesek skulony pogryziony pojechał dzisiaj do domu!!!

Kolejne nowe Tymianki przyjeżdżają jutro!
Ciągle proszę o mobilizację, o wsparcie, chcę zorganizować jeszcze jeden transport, żeby jak najwięcej pyszczków dostało nowe życie!

26 komentarzy:

  1. W poniedziałek (niestety dopiero w poniedziałek!!) przeleję jakieś pieniążki. Oby się udało jak najwięcej tych bidaków uratować. Najlepiej wszystkie :(
    Bezimienna

    OdpowiedzUsuń
  2. Ori, przelałam grosik, na jaki mnie stać. Rozesłałam wici, jakkolwiek marna to pociecha.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Już coś zmaluję, tylko wyzdrowieję:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. I ja coś dorzucę niestety również dopiero w poniedziałek, żałuję że tak późno tutaj zajrzałam:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ori, Twój apel rozchodzi się jak fala, po wszystkich blogach! Jestem pełna nadziei, że się uda, jakoś.
    Niestety, jest taki kłopot, że banki księgują wpłaty dopiero w poniedziałek. Oby nie było za późno.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przelew dojdzie w poniedzialek, pisze gdzie moge, Boze zeby udalo sie je uratowac!!!!!!!!!!
    Mika

    OdpowiedzUsuń
  7. Przelałam ile mogłam. Spłakałam się przy trzecim zdjęciu- mokrym psie skulonym na sianie. Ori proszę napisz czy zabralście do hoteliku tego psa?

    OdpowiedzUsuń
  8. U Ori ryczę zawsze. Pieskom to nie pomaga, ale nie daję rady.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja ryczę zawsze razem z córką. Nie mogę wziąć więcej zwierząt ponad to, co mam. W poniedziałek jadę po samotną owieczkę, której nikt nie chce. Pieniądze też dojdą w poniedziałek, albo dopiero we środę. Ile mogę, daję. Oby się udało.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ori ,jutro przelew wyślę ale czy nie za późno będzie ? Pozdrawiam,Justyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie za późno. Dziękuję!

      Usuń
    2. Ori,poszedł przelew ,a link do Twojej akcji wrzuciłam na Facebook. Trzymam kciuki za psiaki i ...za Ciebie !:) Justyna

      Usuń
  11. kolejne kilkadziesiąt dowodów na nędzne i podłe oblicze człowieka.
    Dziękuję Ori, że mobilizujesz niezłomnie do tego aby nie odpuszczać i wciąć dawać coś z siebie i pomagać.
    Ja niestety dopiero po dziesiątym stycznia wyślę ale wiem, że dziś jutro czy za miesiąc i tak każdego dnia można uratować chociaż jeden ogonek dlatego warto :)

    Z niecierpliwością czekam na zdjęcia cudownych metamorfoz jakie z pewnością przejdą biedaki jak pomieszkają pod skrzydłami Domu Tymianka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ori, ponawiam pytanie o tego mokrego psiaka na trzecim zdjęciu- czy on został zabrany?Nie mogę przestać o nim myśleć..

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czytałaś tekstu pod zdjęciami? Pojechał do domu tymczasowego!:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tekst został dopisany później, nie zauważyłam go. A skulonych psiaków jest kilka dlatego zapytałam o konkretne zdjęcie.

      Usuń
  14. Jest jakaś stronka akcji? Jest temat na którymś forum? Czy to znaczy, że psiaki są już uratowane i zbierana jest kasa na ich rozlokowanie czy na co?
    Przepraszam, ale nie rozumiem zbyt wiele

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Ori podała stronę:
      http://www.facebook.com/events/143938452420684/?ref=22
      Akcja cały czas trwa!! Pozostał tylko jeden dzień, aby znaleźć domy dla psów ze schroniska, które jest likwidowane.
      Bezimienna

      Usuń
  15. Ori przelew poszedł-wiadomość u mnie na blogu.OBY SIĘ UDAŁO!!!!Dobra z Ciebie kobieta:)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja tez zaraz przeslę co nieco, serce sie kraje!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Wysłałam maila do Pani oraz przelew.
    Małgorzata

    OdpowiedzUsuń
  18. Przelew poszedl...

    OdpowiedzUsuń
  19. Forsę wysłałam, teraz patrzę na tę bidę i wzdycham, dobrze, że udało się go choć do tymczasowego domku wysłać.

    Pomyślności w nadchodzącym roku, Ori!

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie mogę, znowu, kolejne takie miejsce...słów brak, serce boli ;-(( Przelewam, oby jak najwięcej udało się ich uratować...

    OdpowiedzUsuń
  21. Weszłam tu ze strony Psy w przytulisku w Glinnie k/Nowego Tomyśla i jestem zachwycona Waszą stroną, informacjami tak dowcipnie podanymi, pięknymi zdjęciami podopiecznych w śród których zobaczyłam nasze biedy jak weseleją! Ori chylę czoło! Teraz będę tu zaglądać!
    Ewa H.

    OdpowiedzUsuń