Kochana Ori, jestem tu nowa:) Przeczytałam Twojego bloga "od deski do deski"! Uwielbiam takich ludzi jak Ty! Jesteś po prostu aniołem! Przesyłam pogłaskanki po brzuszkach i za kudłatymi uszami dla wszystkich Twoich podopiecznych (ale nie dla Pana Tymianka!) To piękne, co robisz, dobre i potrzebne. I piszesz wspaniale. Jesteś boska! Całuję Cię mocno! :) Asia M.
Co za bajka.... chciało by się powiedzieć - chwilo trwaj wiecznie... tylko w końcu byśmy chcieli słonka.... to chyba cerkiew charakterystyczna do tych stron....
Ori czyżbyś myslała o przeprowadzce? Widoki zapierają dech w piersi!!! Taką zimę znam z Murzasichla, tam góralki w kożuchach chodzą...ech piękna zima! Pozdrawiam!
Sliczne widoki jak poezja... ten snieg, choinki, jak tu nie lubic zimy? Opis takze jakis poetycki... a psiaki to by pewnie szalaly po tym sniegu jak zwariowane :) Tylko kotom taka zima chyba niespecjalnie sie podoba, koty sa chyba cieplolubne :) Pozdrawiam :)
Czy to widok z polanki , na której stanie kiedyś nowy Dom Tysięcy Fantastycznych Specerków z Brykaniem w Dolince?;)))Zdjęcia przepiękne, z tym ,że ja zimę lubię tylko na zdjęciach Ori :)))
Ale ładny budyneczek pośród śniegu. Kościół?, cerkiew?
OdpowiedzUsuńPrzepiękna zima na tych zdjęciach, dla takich widoków mogłaby trwać i trwać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne słowa, piękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńŚciskam, pa :)
Kochana Ori, jestem tu nowa:) Przeczytałam Twojego bloga "od deski do deski"! Uwielbiam takich ludzi jak Ty! Jesteś po prostu aniołem! Przesyłam pogłaskanki po brzuszkach i za kudłatymi uszami dla wszystkich Twoich podopiecznych (ale nie dla Pana Tymianka!)
OdpowiedzUsuńTo piękne, co robisz, dobre i potrzebne. I piszesz wspaniale. Jesteś boska! Całuję Cię mocno! :) Asia M.
Co za bajka....
OdpowiedzUsuńchciało by się powiedzieć - chwilo trwaj wiecznie...
tylko w końcu byśmy chcieli słonka....
to chyba cerkiew charakterystyczna do tych stron....
Ori, zdjęcia powalające. Taka zima wydaje się być ciepła, nawet dla łapek.
OdpowiedzUsuńBuziaki, DorotaC.
Gdyby stał w górach pewnie byłby góralską chatą Tymianka.:)
OdpowiedzUsuńOri!!! fotki super.
Pozdrawiamy.
Ori czyżbyś myslała o przeprowadzce?
OdpowiedzUsuńWidoki zapierają dech w piersi!!! Taką zimę znam z Murzasichla, tam góralki w kożuchach chodzą...ech piękna zima!
Pozdrawiam!
Sliczne widoki jak poezja... ten snieg, choinki, jak tu nie lubic zimy?
OdpowiedzUsuńOpis takze jakis poetycki... a psiaki to by pewnie szalaly po tym sniegu jak zwariowane :)
Tylko kotom taka zima chyba niespecjalnie sie podoba, koty sa chyba cieplolubne :)
Pozdrawiam :)
Czy to widok z polanki , na której stanie kiedyś nowy Dom Tysięcy Fantastycznych Specerków z Brykaniem w Dolince?;)))Zdjęcia przepiękne, z tym ,że ja zimę lubię tylko na zdjęciach Ori :)))
OdpowiedzUsuń... to Ori byłaby prawie moją sąsiadką :))) Pozdrawiam! E.
OdpowiedzUsuńOjej... Pięknie tu...
OdpowiedzUsuń