sobota, 19 marca 2011

Marzec



Marzec to miesiąc o urodzie dyskretnej jak dama ubrana w szary kostium.
A jednak uroda tych skromnych obrazków szarych i brązowych musi wywołać uśmiech nawet w najbardziej pochmurny dzień przedwiośnia.
Na zdjęciach marzec 2007 roku. To oczywiście nie jest dom Tymianka, ale na pewno zobaczycie tu kogoś znajomego...

9 komentarzy:

  1. Tak promiennego marcowego uśmiechu jeszcze nigdy nie miałam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodkie pulpety z mądrymi oczami a mamusia lekko zatroskana. Nie wiem, który znajomy tyle ich masz...
    Marzec to dobra pora dla łańcuchowcow polskich, które wreszcie odetchną od zimy, bo tak ciężko na nie patrzeć zakutych przy budach.
    Pozdrawiam
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  3. A mnie łzy ciurkiem lecą!!!! Pozdrawiam mamunię i cudne dzieci!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Sfilcowany sweterek :)) Fafka!!! Dzielna MAMA :)) Ją można rozpoznać bez problemu, chociaż nabrała ciałka i oczka już są bardziej ufne :))
    Ale czy tam widać TEGO Lisa?
    (I przypomnienie bardzo wzruszającej historii:
    http://pelnialatawdomutymianka.blogspot.com/2009/05/o-suczce-ktora-sama-znalaza-sobie-dom.html
    oraz
    http://pelnialatawdomutymianka.blogspot.com/2009/03/lis-i-roza.html

    Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Boszszsz, jak ona pieknie pozuje z dziecmi! A dzieci to ladniej by nie pozowaly jakby u fotofrafa byly :)))
    Ori - bije sie w klate - napisze do Ciebie wreszcie - robie to przy swiadkach, wiec napisze szybko, bo inaczej mnie jakie zle duchy beda gonic :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowicie wzruszajace te zdjecia!Sliczne kochane psiaczki i ja sobie przypominam te suczke kochajaca mamusie teraz!

    Glaski dla calej rodzinki psiej od mnie przekazuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No jasne - Fafka! Fafka i maleńki, grubiutki Lis. Szare Puchate trafiło nie pamiętam do kogo i nie wiem, jak ma na imię... Wzruszające fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak się patrzy na takie zdjęcia, to nawet śnieg z deszczem za oknem przestaje wkurzać ;-))
    Ściskam Was czule!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mądra, kochana Fafka. Pozdrawiam serdecznie, uściski dla mojej miziastej psiapsiółki (ostatnim razem mnie zaszokowała!) :-)

    OdpowiedzUsuń