czwartek, 3 listopada 2011

Smutna malutka dama



Malutka jak pompon na jesiennej czapce.
Zimą ogrzeje ręce lepiej niż mufka.
Przytuli się i zje połowę herbatnika.
Smutna, samotna mała dama.



Zojeczka ma 6 lat. Cztery ostatnie spędziła w schronisku.
Od czerwca czeka w hoteliku na dom.
Autor: o

11 komentarzy:

  1. Kankanka3 listopada 2011 20:23

    Taka okruszka.... ile ma lat?

    OdpowiedzUsuń
  2. B.3 listopada 2011 20:30

    sliczna psinka..

    OdpowiedzUsuń
  3. http://syllovesshabby.blogspot.com3 listopada 2011 21:05

    Ojejuniu jaka sliczna i slodziutka! ah te oczeta! az serce sie kraje, Ori alez te psinki musza cie kochac!!!! Wyslalam ci maila w sprawie konta bankowego i adopcji wirtualnej:-) Pozdrawiam cieplusio

    Syl

    OdpowiedzUsuń
  4. ika3 listopada 2011 21:21

    Zojka ruda niczym jesienny liść...
    Jak pięknie prosi :)
    Krówka w życiu tak pięknie na łapkach nie stanie ;)
    Buziaki posyłamy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy3 listopada 2011 21:24

    Mam nadzieje, ze niebawem znajdzie swoj kochajacy dom!

    OdpowiedzUsuń
  6. joanna3 listopada 2011 23:41

    Samą dobroć i mądrość widać w jej oczkach :)
    Niech KTOŚ ulegnie...

    OdpowiedzUsuń
  7. kasi3nka4 listopada 2011 00:50

    Jejku, ale ona słodka. Prosi dokładnie tak samo jak nasza Bunia i ma tak samo sympatyczną twarzyczkę. Zakochałam się w niej... Ech, dlaczego ja mam takie małe mieszkanie :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Qra Domowa4 listopada 2011 07:21

    wiewióreczka sliczna:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Wichrowe Wzgórza Ostoja4 listopada 2011 08:39

    Takie sa najpiekniejsze,najwierniejsze i najbardziej oddane.Madre i bystre.Pieseczki ktore tu widze wszystkie chwytaja za serducho.
    Jesli drugi raz miec pieska to tylko bym takiego wziela z adopcji.Dasza i Bina mnie ujmuja calkowicie.Pozdrowka i chyle czola za caly wklad i prace nad opieka.pozdr

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy4 listopada 2011 19:01

    oj, cztery lata życia w schronisku ... porażka !!! Trzymam mocno kciuki za nowy KOCHANY domek. Oby się udało ! Pozdrawiam gorąco !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. piatektrzynastego7 listopada 2011 19:07

    próbuję się dodzwonić do schroniska w sprawie adopcji Zojki ale niestety nikt nie odbiera :( proszę o kontakt.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)