Ostatnie zdjęcie obłędne. Wszędzie widzę moje byłe kociambry. W nowszym poście poplątanie trudne do ogarnięcia. Patrząc tęsknię. Nowego kota mogę mieć dopiero 10 grudnia, ale co mam poradzić na to, że rodzą się wiosną. Do Ciebie po jakiegoś potrzebującego też za daleko. Pozdrawiam.
moje koty występują dziś tylko w postaci śpiącej :)
OdpowiedzUsuńZe też one tak spokojnie pozują:))))
OdpowiedzUsuńPrześliczne kicie. :)
OdpowiedzUsuńooooo kotki to to,co Qrki lubia najbardziej...a ta druga fotka...te wibrysy.....ach co za piekność:?)
OdpowiedzUsuńSliczne kocurki!
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie obłędne. Wszędzie widzę moje byłe kociambry. W nowszym poście poplątanie trudne do ogarnięcia. Patrząc tęsknię. Nowego kota mogę mieć dopiero 10 grudnia, ale co mam poradzić na to, że rodzą się wiosną. Do Ciebie po jakiegoś potrzebującego też za daleko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.