Podoba mi się ten wielokot :). Super kociaki i super zdjęcia. Ori napisz coś o kalendarzach. Zbliżają się święta, może dałoby się coś z tym zrobić. Ściskam wszystkie pyszczki i łapeczki.
Ależ tu są wszystkie odcienie i półcienie ;)) I moc uczuć :) To wyjaśnia dlaczego Kiciuniek jest taki grzeczny (bo jak mozna dokuczać takim słodziakom?)
wielokot trudny chyba do rozdzielenia na składniki
OdpowiedzUsuńUwielbiam koty, pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuń3 ostatnie zdjęcia...o jakby paparazzi podglądali mojego Koksa i Burego...ale one zjawiskowo kochające:))
OdpowiedzUsuńUrocze to jest. Jeden z tych widoków, dla których warto.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wielokot :). Super kociaki i super zdjęcia. Ori napisz coś o kalendarzach. Zbliżają się święta, może dałoby się coś z tym zrobić. Ściskam wszystkie pyszczki i łapeczki.
OdpowiedzUsuńTrochę bieli i czerni, bardzo DUŻOOO uczuć ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam czule!
Tego mi było trzeba:)))
OdpowiedzUsuńBuziaki dla wszystkich pyszczków:)
ależ one się kochają!
OdpowiedzUsuńsweete ;)
Urocze zdjęcia, plaster na smutki dnia codziennego !!!
OdpowiedzUsuńswietne zdjecia, Ori daj znac czy przelew dotarl!!
OdpowiedzUsuńAleż tu są wszystkie odcienie i półcienie ;))
OdpowiedzUsuńI moc uczuć :) To wyjaśnia dlaczego Kiciuniek jest taki grzeczny (bo jak mozna dokuczać takim słodziakom?)