piątek, 4 października 2013
To muszą być dobre dni
Muszą i już. Bo jest 4 października, dzień najpiękniejszego święta.
Takiemu świętu z góry patronują: Święty Franciszek, Brat Słońce i Jego Najdroższość Kiciuniek, Prezes Najumiłowańszy Fundacji "Dom Tymianka"
P.S.
Przeproszenie za milczenie spowodowane:
a) nieobecnością Ori z powodu choroby osoby bardzo bliskiej
b) obecnością Ori w stanie mocno zdechłym z powodu choroby własnej
c) obecnością Ori w stanie nadal zdechłym z przyczyn różnych
Po zebraniu się Ori do kupy nastąpią dwa wydarzenia:
1. Otwarcie Kociej Filii "Domu Tymianka" (którą wymyśliła Anka Wrocławianka i jak to ona, zaraz rozpętała wielką akcję na swoim blogu http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/)
Rezultaty akcji Ori sumiennie opisze i Kocią Filię uroczyście otworzy (ze zdjęciami!!!) przypuszczalnie za dwa dni.
2. Budowa malusieńkiego mini azyleczku dla staruszków.
Plany, szczegóły, kosztorysy, fotografie wkróce, zaraz po zakonczeniu procesu zbierania się do Ori do kupy.
P.S. 2
Proszę nie oburzać się na użycie słowa "kupa". W domu zamieszkałym przez 16 psów i 9 kotów kupa zajmuje wysoką pozycję na liście spraw do załatwienia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cała zwariowana Ty.Do miłego
OdpowiedzUsuńbo w kupie siła!!!! pozdrawiam i zdrówka życzę wszystkim skupiającym się w Domu Tymianka :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, iż w psiejsko- kocim towarzystwie słowo " kupa" nikogo nie zbulwersuje:-)
OdpowiedzUsuńMyślę, iż w psiejsko- kocim towarzystwie słowo " kupa" nikogo nie zbulwersuje:-)
OdpowiedzUsuńTo prawda, jeśli o kupę chodzi. W domu zamieszkałym przez zaledwie dwa psy i odwiedzanym często przez trzeciego - z ciągłym dostępem do ogródka - na kupę w salonie trzeba niestety mieć baczenie. Zwłaszcza rano.
OdpowiedzUsuńTo wszystko prawda, poza tym wiadomo, że "W zdrowej kupie zdrowy zwierz".
OdpowiedzUsuńByłabym jednak za tym, aby nie czynić z kupy bohaterki tego dnia:-)
No przecież ważne słowo: Kupą mości panowie! -rzekł Zagłoba :). Bezimienna
OdpowiedzUsuńOd dawna kusi mnie, zeby zrobić specjalny wpis o tym ważnym... słowie
UsuńOri życzymy, ja i moje Zwierzaki dużo zdrowia i nabrania sił ! Podziwiamy z siłę ducha i zebranie sie "do kupy" Tematu kupy nie będziemy ciągnąć bo jaka jest każdy wie, kto ma zwierzaki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za życzenia! Zbieranie się do kupy jest mozolne i wcale nie takie łatwe, ale się staram
Usuńw kupie raźniej, kupy nikt nie ruszy ;)
OdpowiedzUsuńmimo licznych chorób to dobre wieści, już kibicuję :)
Dziekuję! I ucałuj ode mnie Krowę w dniu jej święta!
UsuńOri trzymaj się Jesteś kochaną kobietką. Podziwiam Cię. Życzę dużo siły. :)
OdpowiedzUsuńA tak odnośnie kotów i staruszków to ja mam twa dwa kocie staruszki.
Dziękuję:-) i dziękuję, że przypomniałaś o istnieniu KOCICH staruszków, bo ja tylko o psich i psich w kółko, jakby koty były wiecznie młode...
UsuńOri, dałaś link do mojego bloga, a przecież nikt nie będzie przeglądał go w poszukiwaniu wpisu z przed 2 tygodni. Popraw to na ten: http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/2013/09/koci-dom-tymianka.html
OdpowiedzUsuńto może ktoś jeszcze wesprze akcję.
Pozdrawiam serdecznie.
jak to nikt? :) ja szukałam :), choć przyznaję - z marnym rezultatem Bezimienna
Usuń:) No cóż, przynajmniej miałaś okazję mnie odwiedzić :)
UsuńMożesz skorzystać z linku z mojego komentarza i zobaczyć o co chodzi. Miłego wieczoru :)
A link nadal niezmieniony... Aha.
UsuńOri! Moc pozytywnej energii i sił, takich pierwszego sortu ślę!!! Tak byś szybko wzięła się do KUPY:-) i wszystkie wszystkości poszły po Twojej myśli!
OdpowiedzUsuńI oczywiście duuuuuużo zdrowia Tobie i Bliskiej Osobie:-)
Koci Tymianek? Już patrzę!
I dalej czuję się winna...
Piękny projekt. Życzę dużo zdrowia i szybkiego powrotu do sił. Moje zwierzątka też się dołączają. Temat kupy jest nam znany.
OdpowiedzUsuńAnna W