czwartek, 9 lipca 2009

Nowy skarbiec Ori
























































Bywali w historii świata szczęśliwcy, którzy przez roztargnienie odkrywali a to nowy ląd, a to starozytne zapomniane miasto, ewentualnie skarbce zapełnione klejnotami. Taki Ali Baba, na przykład. Ori też chętnie odkryłaby jakiś sezam, szczególnie, iz bardzo jej do twarzy w perłach, czego jakoś nie bierze pod uwagę Pan Tymianka, ale cóż, Ori skarbców nie odkrywa, natomiast nieomylnie wywęszy każdą rozwalającą się stodołę, w której mieszkają malutkie kotki...










Ori ubłagała właściciela stodoły, żeby nie mordował kotków i otrzymała ułaskawienie w zamian za obietnicę, że zabierze maleństwa, jak tylko przestaną potrzebować matki.










No i Ori ma nowe skarby...

9 komentarzy:

  1. Ori ma złote serce...
    cudeńka te kocięta...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko cudowna!!!! No i jak mam nie mówić, że jesteś ANIOŁEM.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne maleństwa. U mnie są dwa, biały i czarny, właścicielka kociej mamy jakoś nie wykazuje zainteresowania przychówkiem. Ale udało mi się znaleźć dla nich dom.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudenka...duzo ladniejsze niz moj:)Ori- wczoraj przywiozłam matke:)Juz jest z maluchem!

    OdpowiedzUsuń
  5. Są przepiękne. A Ty masz wspaniałe otwarte i czułe serce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to masz szczęście do prawdziwych skarbów... Piękniutkie! Ja żałuję bardzo, że nasz kot musi być jedynakiem (ma chore serce, nerki), a mój mąż ma alergię na koty, ale jakoś ją pokonał...

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz szczęście do skarbów, są takie słodkie te skarby...jesteś bogata!
    Niesamowita z Ciebie kobieta, podziwiam Cię i uwielbiam za miłośc do skarbów!

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż łzy się cisną do oczu ze szczęścia, że są takie ANIOŁY jak Ori. Czytam i podziwiam Cię odkąd natnełam sie na ten blog. Naprawdę masz WIELKIE serce!!! i fakt, jesteś bogata :)
    Ja mam jednego swojego i kilka bidulków mieszkających w blokach, które dokarmiam i częstuje głaskami-one też tego potrzebują.

    Pozdrawiam bardzo, bardzo ciepło

    Ula

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak patrzę jakie one kruche i maleńkie to mi się coś robi. Kocham koty wszystkie, piękniejsze są od ludzi. Ori ja Cię podziwiam wcale nie skrycie i życzę Ci samego dobrego w życiu bo jak te kotki - jesteś od wielu ludzi piękniejsza.
    Pozwolę sobie też zapodać kolejny termin publikacji na Kole Gospodyń: 9 sierpnia. Nie mogę się doczekać dalszego ciągu Twej opowieści.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń