sobota, 25 lipca 2009

Szare, bure kotki trzy





































Kotki trzy, bo czwarty, biało-szary kotek konsekwentnie nie lubi Ori i przytulany gryzie ją w palec. Dzięki swojej niezłomnej postawie unika sesji fotograficznych i bimba sobie ze sławy!

10 komentarzy:

  1. Boooze, jakie slodziaki! Przecudne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. boskie, cudne, piękne, urocze...
    jakie one są fotogeniczne
    tak by się chciało je "zacałować"
    Mirka
    ps. płotek też pikny

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz kociaki jak marzenie, a ten czwarty będzie najsłodszy...zobaczysz!

    OdpowiedzUsuń
  4. Warto walczyc o TAKIE cuda :))

    OdpowiedzUsuń
  5. cudne kociątka, pozdrawiam miło

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach, te uszka, jeszcze za duże!
    Ach, te oczka, jeszcze błękitne!
    Ach, te futerka, jeszcze jedwabiste!
    Ach, te łapusie, jeszcze (nie, zawsze) krzywe!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne kiciusie, fajnie uchwycone. Nic tylko głaskać i niech mruczą. :)))
    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  8. ten pierwszy zadzior zdaje sie byc najsympatyczniejszym.piekne zdjecia,ale to jak zwykle zreszta.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie śliczności słodkie :))Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń