ojej.. co mam powiedziec..jestem taki antykoci, a na tych zdjeciach koty tak pieknie wygladaja i wydaja sie byc mile i chetne do przytulania..a te przy czerwonym czajniku tez mi w oko wpadly:-))pozdrawiam serdecznie
Kocham koty. Sama mam tylko jedno futro..jedno rozpieszczone, rozmruczane, ukochane kocie futro. Ale kiedyś będzie ich więcej:)gdy tylko zamienię kawalerkę w bloku na coś większego. PS Mój kotowaty też ładuje się do każdego koszyka (bez względu na wielkość tegoż) dlatego ma na balkonie koszyk pełen wonnego sianka i tam ucina sobie sjestę między lawendą, a nasturcjami:)
lubie te kocie chwile
OdpowiedzUsuńZatrzymać w kadrze takie chwile to jest coś :)
OdpowiedzUsuńTobie Ori się udaje :)
Są piękne. Jak potrafią ślicznie i profesjonalnie pozować - to prawdziwe gwiazdy, ale to ogromna zasługa ich Pani.
OdpowiedzUsuńBabcia Basia
ojej.. co mam powiedziec..jestem taki antykoci, a na tych zdjeciach koty tak pieknie wygladaja i wydaja sie byc mile i chetne do przytulania..a te przy czerwonym czajniku tez mi w oko wpadly:-))pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKociaki rozrabiaki!!!!
OdpowiedzUsuńKocham koty. Sama mam tylko jedno futro..jedno rozpieszczone, rozmruczane, ukochane kocie futro. Ale kiedyś będzie ich więcej:)gdy tylko zamienię kawalerkę w bloku na coś większego.
OdpowiedzUsuńPS Mój kotowaty też ładuje się do każdego koszyka (bez względu na wielkość tegoż) dlatego ma na balkonie koszyk pełen wonnego sianka i tam ucina sobie sjestę między lawendą, a nasturcjami:)
- Czy to nie są najpiękniejsze koty na świecie? - zapytałam mojego Męża.
OdpowiedzUsuń- Owszem, ale Ori je przede wszystkim świetnie fotografuje - odpowiedział...
Wydusić,wycałować,wytarmosić...proszę je ode mnie:)
OdpowiedzUsuńZdjęcie z czerwonym dzbanuszkiem OBŁĘDNE !!!
Całuję Wszystkich:)))
A cóż teraz mamy w kobiałkach? Czeresienki?!
OdpowiedzUsuńUwielbiam... są najsłodsze z owoców!
Ściskam czule!