wtorek, 26 kwietnia 2011
Klejnoty
Ile klejnotów można znaleźć, gdy człowiek dobrze się rozejrzy! Błyszczący psi nos, kogut przystrojony jak na odpust, stare wiadro połyskujące srebrem, a jeśli ma się więcej szczęścia, to nawet szafirowy brudny garnek w zawalonej szopie!
P.S. O psa ze zdjęcia pod krzyżem nie trzeba się martwić:-) Jeśli się człowiek rozejrzy, a właściwie rozczyta dokładnie, będzie wiedział, dlaczego.
Trzeba się martwić o setki tysięcy podobnie ukrzyżowanych naszych BRACI MNIEJSZYCH, których
już nikt nie zauważa, bo stały się częścią polskiego krajobrazu i umierają sobie na łańcuchach z głodu, pragnienia i samotności.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dostrzegasz Droga Ori piękno nawet w starym, szafirowym, brudnym garnku. I to jest piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla wszystkich mieszkańców Domu Tymianka :)
To był udany wypad, prawda? Misia jest cudna, do zjedzenia ;-)
OdpowiedzUsuńA wiejskie psy...cóż, dziwnie, bo zbyt rzadko niestety, wygląda pies biegający swobodnie po podwórku, po zamkniętym podwórku...
Smutna prawda, pozdrawiam!
dobrze ze dodalas wpis wyjasniajacy los pieska z piatku
OdpowiedzUsuńprosimy o dalsze info o Okruszku
śliczny ten kogucik a inne zwierzątka milusie :)))
OdpowiedzUsuńMasz rację Ori - prawdziwe skarby to te które potrafimy dostrzec sami - w zwykłej codzienności. Mam taki szafirowy garnek :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Kocham wieś, ale jak widzę powiązane psy chce mi się ryczeć. Polski smutek.
OdpowiedzUsuńG.