piątek, 16 stycznia 2015

Dużo światła. bez słów.






























































6 komentarzy:

  1. Kochane mordki, a kocio na suszarce, jak fakir:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach, ach... skąd wzięłaś takie cudne światło, Ori? Chyba te staruszki tak rozpromieniają zdjęcia ;) Doprawdy, wszyscy pragniemy tego ciepła...

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że wiesz, że koty "pierze się, pierze, ino się nie wyżyma" i po praniu wywieszasz na suszarce ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz Ty do fotografowania zwierzaków rękę. One robią piękne miny, a Ty zdążasz nacisnąć spust migawki. Sasssdrość.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kto bardziej rozpagadza oblicze oglądającego zdjęcia Ori: słońce czy Wzruszacze? Trudno rzec.
    Suszące się kotowate zachwycające:-)
    Tyle słońca... czyżby stawy przed domem osuszyło?

    OdpowiedzUsuń