W nocy spadł śnieg i było ślicznie.
Rano spadł deszcz i ziemia zrobiła się miękka.
Wzruszacze ostro zabrały się do pracy nad malarskim dziełem mieszania bieli z brązem.
Płatek Śniegu, Fado i Elunia.
Elunia:
Hektor:
Kora:
Bardzo pracowite Julka, Miłka, Tosiek:
Gruszka - pogłębiarka i Tomi:
Fafka:
Siostrzane czułości: Gruszka i Aniela
Nusia:
Strefa Suchych Łap.
Tosiek, Zyta, Tomi i Tobi.
Zyta,Miodek, Tomi:
Tosiek i Luno:
Diana:
Tosiek karmelowo słodki i Zyta:
Zima widziana rano z okna i Puszek czekający na poranną śmietankę:
Fajnie zobaczyć jeszcze inne niż salonowe Wzruszacze, Już wiem, to nie Puszysław a raczej Elunia, a może fado?
OdpowiedzUsuńWszelkie pogłębiarki i koparki są takie urocze, te tyłeczki w górze wystające znad dołka :)
Głaski, uściski i serdeczności dla Domu Tymianka i Służby w nim służącej :)))
Płatek jest bielutki, Fado brązowy, a Elunia czarna - juz ją podpisałam. Masz rację - stanowczo zbyt rzadko pokazuję te przytulmiankowe cuda, chociaż też mają dużo zdjęć, ale banda domowych zawsze się wepchnie na pierwszy plan. Poprawię się!!
UsuńBeata ma rację, pupy pogłębiarek boskie! Prace w toku:-) Mieszanie kolorów dla uzyskania nowych barw zimy zajmujące bardzo. I zachwycająco piękne na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńChoć i tak - OCZYWIŚCIE - wygrywa języczek czekający na smak śmietanki:-))))))
Ależ Miodek ma to ucho sterczące fajne :) Dobrze, że zima taka lekka. Da się już na tę zimę zakwaterować psiaki do nowych Przytulmiankowych bud ? Pokaż, jak nowe Przytulmiankowo wygląda :) ... a jak Ci się fajnie udało łapnąć Puszka z jęzorkiem :)))
OdpowiedzUsuń